Co słychać w 1 Kociewskiej Drużynie Harcerek

Sprawozdanie ze 100-lecia Niepodległości na Kociewiu!

Czuwaj!
W minioną sobotę odbył się biwak drużyny z okazji 100 lat niepodległości w Polsce. Oprócz nas na biwaku zawitały inne drużyny z Kociewia: 1 Gniewska Drużyna Harcerek „Gniazdo” oraz 22 Gniewska Drużyna Harcerzy „Trop” im. generała hm Józefa Hallera.
Biwak rozpoczął się o godzinie 18.00 w PSP w Smętowie Granicznym. Po rozpakowaniu się odbyły się zajęcia integracyjne z druhem Wojciechem. Następnie, po zajęciach odbyła się kolacja z trzema rodzajami herbat (na bogato!), a tuż po niej kominek poprowadzony przez drużynowego harcerzy z Tropu. Do kominka dołączyła się grupa uczniów szkoły, która w tym samym dniu miała nockę klasową – było miło, dziękujemy za wspólnie spędzony czas i towarzystwo! Kominek dotyczył bohaterów, zachowania bohaterskiego oraz oczywiście harcerstwa. Wojtek uraczył nas gawędą, która zdecydowanie niosła dobre przesłanie. Po kominku odbyły się zajęcia dla Zastępów Zastępowych z historii harcerstwa, które przygotowała Kamila.
W nocy odbyła się gra nocna pod tytułem „Gdzie jest Piłsudski?” przygotowana przez Paulinę. Motywem gry było znalezienie Józefa Piłsudskiego porwanego przez zaborców. Oczywiście najpierw trzeba było wykonać parę zadań, bo nic nie jest za darmo (między innymi nadać sobie barwy wojenne, czy też wymyślić hasło niepodległościowe). Następnie gra dla przyszłej drużynowej, na której punktowymi były jej harcerki.
W sobotę wstaliśmy wszyscy o godzinie dziewiątej, a dzień rozpoczęliśmy tradycyjnie od powitania dnia i rozgrzewki, która była do wyboru między Wojtkiem i jego rozgrzewką biwakową, a Martą Adamczyk i jej propozycją rozgrzewki-zumbą. Po śniadaniu był czas na przygotowanie się do gry terenowej pt. „Droga Polski do niepodległości”, po Smętowie przygotowanej przez Kamilę Flis. W tym samym czasie Wiki Dziki i Paulina przygotowywały obiad (dodatkowo ta druga miała punkt z trzema zadaniami). Po zakończonej grze była chwila odpoczynku, a zaraz po niej odbyły się harce, czyli zadania, których nie robi się na co dzień – przygotowała je drużynowa Gniazda, Karolina Pimpek Wendt. Po harcach był czas na obiad (staramy się odbiegać od normy i nie było tradycyjnego spagetti), czyli potrawka chińska (wiemy, że chłopcy z Tropu lubują się w zupkach chińskich). Po obiedzie odbyła się godzinna sjesta. Od godziny 17 trwały przygotowania do najważniejszego wydarzenia, jakie miało się odbyć na tym biwaku – oczywiście mowa tu o ognisku z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, a nie o przekazaniu drużyny. O godzinie 18, tak jak i inne drużyny, środowiska harcerskie w Polsce odpaliliśmy je i zaśpiewaliśmy hymn Polski – „Mazurek Dąbrowskiego”. Było to ognisko szczególne też z uwagi na miejsce i gości jacy nam towarzyszyli – rodzice, państwo Kleina, u których była możliwość zorganizowania tego przedsięwzięcia, byli harcerze, członkinie naszej drużyny, a także wójt gminy Smętowo Graniczne pani Anita Galant. Wszystkim gościom dziękujemy za wspólnie spędzony czas i celebrowanie tego radosnego święta, które powinno łączyć wszystkich Polaków razem.
Tuż po ognisku odbył się apel, na którym to doszło do kilku bardzo ważnych kwestii i zmian w naszej drużynie. Z funkcji zastępowej zdjęta została druhna Daria Sowińska – dziękujemy jeszcze raz za pełnioną funkcję i życzymy dalszego spełniania się w życiu. Oprócz Darii z funkcji pod-zastępowej zdjęta została Zuzanna Czechowska – również dziękujemy i życzymy by dalej była taka pełna energii. Oprócz tych smutnych wiadomości mamy też dwie wielkie radosne informację: druhna Kinga Weisbrodt została oficjalnie zastępową Zielonych Szuwar, druhna phm. Kamila Flis przekazała 1 Kociewską Drużynę Harcerek Borowianki druhnie pwd. Wiktorii Dziki! Życzymy wam dalszego samorozwoju, spełniania się w życiu i ciągłych, harcerskich przygód na waszej drodze. Dziękujemy za 3 lata pełnienia funkcji (drugi raz w życiu! Wcześniej 5 lat!) drużynowej Borowianek Kamili oraz trzymamy kciuki by Wiki dotrzymała jej kroku i jeszcze bardziej rozwinęła naszą drużynę. Będzie to wyzwanie, bo drużyna jest złota!
Po apelu, rozdaniu prezentów, łzach i innych odbyło się ognisko, na którym mogliśmy upiec kiełbaski, a także była możliwość zjedzenia pysznego tortu. Po zakończeniu fiesty, część osób (najmłodsza grupa wiekowa i osoby odpowiedzialne za nią) udały się do szkoły, gdzie mogliśmy się umyć, zrobić pożegnanie dnia, doczekać się powrotu reszty oraz jeżeli ktoś miał na to ochotę, mógł pograć w gry planszowe i zręcznościowe.
W niedzielę rano wstałyśmy dosyć szybko, ale było mało czasu na wszystko. Po przywitaniu się, umyciu i zjedzeniu śniadania był czas na sprzątanie szkoły. Po nim część grupy wzięła udział w przemarszu spod biblioteki gminnej aż do kościoła. Na przedzie jechał Piłsudski, a tuż za nim sztandary (w tym i nasza reprezentacja) i proporce. My rozdawałyśmy śpiewniki, z których były śpiewane pieśni. Po dotarciu na miejsce, nasz marszałek wypowiedział się o Polsce, niepodległości, walce za nią. W tym czasie Wiki Kleina i Magda Talecka dzielnie pełniły wartę przy pomniku poległych z ziem smętowskich w trakcie drugiej wojny światowej. Po przemówieniu Józefa Piłsudskiego wzięliśmy czynny udział w mszy świętej (II czytanie, psalm, modlitwa wiernych), a tuż po niej odbyły się występy związane z dniem 11 listopada 1918 roku. Przy wyjściu rozdawałyśmy również kotyliony i kartki z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. W trakcie śpiewania pieśni patriotycznych nasza grupa musiała wrócić do bazy noclegowej, gdzie odczytany był rozkaz. Po jego odczytaniu grupa gniewska i osoby z naszej drużyny biorące udział w paradzie gniewskiej opuściły nas jadąc autokarem do Gniewu. Kadra Borowianek miała spotkanie z rodzicami, gdzie oficjalnie Wiktoria była przedstawiona jako nowa drużynowa. A „stara drużynowa” otrzymała kosz z prezentami od rodziców, którzy byli jej wdzięczni za świetną współpracę oraz odetchnęli jak dowiedzieli się, że nie odchodzi z harcerstwa, a będzie nadal jako hufcowa. Po spotkaniu, reszta osób dojechała do Gniewu, gdzie pomogła w przygotowaniach do parady niepodległości, by na koniec dnia wziąć w niej udział. Najpierw honorową wartę miała Wiktoria Kleina oraz Dawid Żyła, sztandarem kombatantów zajął się Wojciech Wesołowski, Natalia Karbowska, Amelia Świtała, wszyscy harcerze malowali twarze, rozdawali balony, śpiewniki, kotyliony oraz confetti. Na zamku był finał, gdzie władze miasta przywitały serdecznie wszystkich harcerzy.

Koordynatorem akcji w Gniewie byli: Karolina Wendt, Wojciech Wesołowski, Marta Kłos, Kamila Flis.

Link do zdjęć: https://photos.app.goo.gl/FjTvW8RARjD9cpKf7
 

Przygotowała: sam.
Paulina Kolaska